Z giełdy. Słomczyn
W niedzielę tutejszy plac zdominowały niemieckie furgony. Największym wzięciem cieszyły się blaszaki z ładowniami o kubaturze 5-8 m sześc. Najtańszy, przyzwoicie utrzymany VW Transporter (1993 r.) z 1,9-litrowym dieslem był do wzięcia za 10,2 tys. zł. 38,1 tys. zł żądano za pięcioletniego VW LT 2.5 TDI z dłuższym rozstawem osi oraz wysokim dachem.
W niedzielę tutejszy plac zdominowały niemieckie furgony. Największym wzięciem cieszyły się blaszaki z ładowniami o kubaturze 5-8 m sześc. Najtańszy, przyzwoicie utrzymany VW Transporter (1993 r.) z 1,9-litrowym dieslem był do wzięcia za 10,2 tys. zł. 38,1 tys. zł żądano za pięcioletniego VW LT 2.5 TDI z dłuższym rozstawem osi oraz wysokim dachem. Mercedesa Sprintera (rocznik 1996) proponowano za 23,9 tys. zł. Pojazd w standardowej wersji gabarytowej napędzany był 2,9-litrowym turbodieslem.
Ford Transit 2.5 D |
1992 / 340 |
furgon |
9,5 tys. zł |
VW T4 1.9 TD |
1993 / 292 |
furgon |
10,2 tys. zł |
VW T4 2.4 D |
1993 / 290 |
furgon |
10,9 tys. zł |
MB Sprinter 2.9 TD |
1996 / 345 |
furgon |
23,9 tys. zł |
VW LT35 2.5 SDI |
1997 / 280 |
furgon |
25,9 tys. zł |
MB Vito 2.2 CDI |
2000 / 241 |
furgon |
28,7 tys. zł |
VW LT35 2.5 TDI |
2000 / 184 |
furgon |
34,0 tys. zł |
Ford Transit 2.0 TDCI |
2001 / 166 |
furgon |
31,9 tys. zł |
VW LT35 2.5 TDI |
2002 /190 |
furgon |
38,1 tys. zł |
Ford Transit 2.0 TDCI |
2004 / 97 |
furgon |
53,0 tys. zł |