Z giełdy. Słomczyn
Pełnia sezonu urlopowego wyraźnie odbiła się tu na popycie na używane dostawczaki. Amatorzy furgonetek narzekają, że mimo wakacji ceny aut użytkowych od kilku tygodni kształtują się na niezmiennym poziomie, a tzw. okazje trafiają się teraz wyjątkowo rzadko. Na placu przeważają nieźle utrzymane samochody w cenie do 40 tys. zł.
Pełnia sezonu urlopowego wyraźnie odbiła się tu na popycie na używane dostawczaki. Amatorzy furgonetek narzekają, że mimo wakacji ceny aut użytkowych od kilku tygodni kształtują się na niezmiennym poziomie, a tzw. okazje trafiają się teraz wyjątkowo rzadko. Na placu przeważają nieźle utrzymane samochody w cenie do 40 tys. zł. Zeszłej niedzieli zupełnie przyzwoicie wyglądały popularne Volkswageny Transportery i Fordy Transity. Na przykład zadbany T4 z silnikiem o pojemności 1,9 litra z dziesięcioletnim życiorysem kosztował niespełna 21 tys. zł. Transit (rocznik 2001) z motorem 2,4-litrowym wyceniony został na 26,9 tys. zł.
VW T4 1.9 TDI |
1997 / 240 |
furgon |
20,9 tys. zł |
Lublin 3 2.4 TD |
1999 / 145 |
kombi |
14,0 tys. zł |
Renault Master 2.8 DTI |
1999 / 270 |
furgon |
18,9 tys. zł |
Ford Transit 2.5 TD |
2000 / 187 |
furgon |
17,0 tys. zł |
Iveco Daily 2.5 TD |
2000 / 256 |
furgon |
22,5 tys. zł |
VW T4 2.5 TDI |
2000 / 196 |
furgon |
24,5 tys. zł |
Ford Transit 2.4 TDCI |
2001 / 207 |
furgon |
26,9 tys. zł |
Ford Transit 2.4 TDCI |
2003 / 222 |
furgon |
40,0 tys. zł |
Fiat Ducato 2.0 JTD |
2004 / 85 |
furgon |
32,5 tys. zł |
MB Sprinter 2.2 CDI |
2004 / 155 |
furgon |
41,9 tys. zł |